Bruno Senna - były kierowca HRT i Renault, który w tym roku reprezentował będzie barwy zespołu Franka Williamsa - przyznał, że w swoim trzecim sezonie w F1 jest zdecydowanie bardziej zrelaksowany. Wszystko dzięki możliwości właściwego przygotowania się do mistrzostw.
„Jestem naprawdę podekscytowany” - kierowca Williamsa mówił w czwartek w Melbourne. „Do rozpoczęcia jazd pozostał już tylko niecały dzień, więc krew zaczyna się gotować, a serce przyśpieszać”.„Myślę, że to będzie zupełnie inny początek sezonu niż kiedykolwiek w mojej przeszłości w Formule 1. Czuję się zdecydowanie bardziej odprężony, niż w ciągu dwóch minionych lat. Jestem jednocześnie bardziej podekscytowany, ponieważ wszystko jest prostsze”.
28-latek podkreślił, że dopiero w swoim trzecim sezonie w Formule 1 udało mu się we właściwy sposób przygotować do sezonu. Dwa lata temu Brazylijczyk zadebiutował za sterami bolidu HRT, który przed sezonem nie został nawet przetestowany, a w roku 2011 Senna ścigał się jedynie w ośmiu ostatnich rundach.
Tym razem w ramach przedsezonowych przygotowań, pochodzący z Sao Paulo kierowca zdołał pokonać około 2500 kilometrów testowych za sterami FW34.
„To pierwszy raz, gdy udało mi się przygotować do sezonu w podobny sposób jak reszta chłopaków. Moje przedsezonowe testy były bardzo udane, ponieważ zdołaliśmy pokonać mnóstwo kilometrów”.
„Bolid był niezawodny, co pozwoliło mi niemal w 100 procentach wykonać założenia programu testowego. Kilka rzeczy wymagało dopracowania, ale to całkiem normalne, gdy zaczyna się z nowym silnikiem, nowymi systemami i nowym zespołem”.
„Sezon 2010 był bardzo trudny, a ja ledwo wtedy przetrwałem. Ubiegły rok był już jednak całkiem niezły. Ważne było zaprezentowanie potencjału i kilku mocnych występów – właśnie to sprawiło, że znalazłem się tutaj”.
„Gdyby nie zeszłoroczne wyścigi, prawdopodobnie nie udałoby mi się znaleźć miejsca w stawce, ale tak naprawdę dopiero teraz znajduję się w pozycji pozwalającej na uczciwą ocenę moich osiągów. Jeśli uda mi się regularnie powtarzać mocne występy z ubiegłego roku, to może mnie czekać dłuższa kariera”.
15.03.2012 10:39
0
Nie życzę mu zbyt długiej kariery z dwóch powodów: 1. Jest słaby. 2. Z późno zaczął w F1, by mówić tutaj o np. podium.
15.03.2012 11:55
0
Moze odziedziczyl cos po Artonie Senna ;D
15.03.2012 12:13
0
@ 2. GReddy tiaaa na pewno, bardziej pożyczył (nazwisko) niż odziedziczył
15.03.2012 12:16
0
No ale czegos go nauczyl pewnie. Zobaczymy jaka bedzie sprawowala sie jego maszyna i on sam ;)
15.03.2012 12:39
0
No zobaczymy to trzecie podejście Bruna, może będzie udane. @ULTR93 powtórzę to jeszcze raz - np.Damon Hill 32lata jeżeli chodzi o debiut. I tyle w temacie. Nie róbmy z niego drugiego Ayrtona, chociaż Ayrton kiedyś coś pozytywnego powiedział na temat swojego siostrzeńca. Ja czekam na ten sezon w wykonaniu Brazylijczyka. Musi po prostu zaistnieć - nie ma wyboru bo przepadnie.
15.03.2012 12:40
0
~nie ma wyboru musi powalczyć bo przepadnie. Tak miało być.
15.03.2012 12:42
0
możecie mi przypomnieć te mocne występy??
15.03.2012 12:53
0
mocny wystep to juz okolice 20 pozycji hrt to jak samochod bez silnika hehe
15.03.2012 15:16
0
No czy pełny? Nic w życi nie jest pewne...
15.03.2012 18:28
0
Przynajmniej do tej pory był pełny, o to na razie chodzi ;)
15.03.2012 18:53
0
Mam nadzieje ze Williams sie podniesie, nie mam natomiast w watpliwosci ze bedzie to decydujacy sezon Bruna
16.03.2012 22:28
0
@ULTR93 - też miałeś na czym oprzec swoje zdanie... ;] Cóż, decydujący to będzie budżet Bruno - Williams potrzebuje szmalcu. Jeżeli tylko Senna go dostarczy, to na pewno zostanie. Osobiście nic do niego nie mam i życzę mu kilku lat w F1.
16.03.2012 22:29
0
P.S. Ze szmalcem raczej problemu nie będzie. Jest wspierany przez Embratel chyba?? W każdym razie coś potężnego, paliwowego i z Brazylii. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się